Seria włamań i rabunków we Włoszech. Kolejny piłkarz ofiarą

Seria włamań i rabunków we Włoszech. Kolejny piłkarz ofiarą

Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór. Lazio gościło wówczas na stołecznym Stadio Olimpico ekipę Genoa CFC. Rezultat 3-1 nie był czymś najgorszym, co tego dnia mogło spotkać golkipera gości, Salvatore Sirigu

Po powrocie z Rzymu do Genui zawodnik zastał okradziony dom. Incydent miał miejsce w dzielnicy Albaro, gdzie podobne historie zdarzają się stosunkowo rzadko. Z posiadłości reprezentanta Włoch zginęła głównie złota i srebrna biżuteria. Wysokości poniesionych strat jeszcze nie oszacowano. 

Błyskawicznie uruchomiony alarm tym razem nie pomógł. Przybyli na miejsce karabinierzy nie zastali już sprawców. 

Wszystko wskazuje na to, że za włamaniem stoi złodziejska szajka "Akrobaci". Zdradził ich sposób działania, zawsze ten sam. Wdrapują się po rynnie, a następnie wyważają okno.  

W ostatnim czasie w całej Genui odnotowano kilkadziesiąt podobnych zdarzeń.       Miniony weekend okazał się we Włoszech fatalny również dla innych postaci ze świata futbolu. Ofiarami bandyckich napadów stali się Adam Ounas z Napoli i były kadrowicz Antonio Di Natale (obu przystawiono mu pistolet do skroni).

UKi

CZYTAJ TEŻ: