Meghan Markle znalazła bezpieczną przystań w objęciach Polki. To ona ją pocieszyła!

Rodzina królewska nie zapomina o swoich obowiązkach, chociaż boryka się z żałobą po stracie bliskiej osoby. W niedzielę książę William i książę Harry po raz pierwszy od 2020 roku ramię w ramię stanęli przed poddanymi, by powitać ich pod zamkiem Windsor i przyjąć honory, którymi tłum czcił zmarłą monarchinię. W tych ważnych chwilach braciom towarzyszyły małżonki. Meghan i Kate również pocieszały mijanych ludzi, podawały im dłonie, a także prowadziły krótkie rozmowy.

Niestety, o ile księżna Kate witana była z otwartymi ramionami, tak  niepewnie ściskała wyciągane do niej dłonie. Nie wszyscy postanowili odwzajemnić gest żony Harry’ego. W pewnym momencie aktorka chciała podać dłoń kobiecie, opartej o barierkę w pobliżu, lecz kobieta nie przyjęła gestu, a nawet zbyła go kpiącym uśmiechem, gdy tylko Markle się odwróciła. 

Zapewne Meghan zrobiło się bardzo przykro, ponieważ razem z mężem próbowała zapomnieć o dawnych uprzedzeniach i odpowiednio uczcić pamięć królowej Elżbiety II.

Nie wszyscy uprzedzili się do księżnej Sussex. Pewna 14-latka z niecierpliwością czekała na przybycie Markle. Dziewczyna nie tylko chętnie porozmawiała z żoną Harry’ego, ale również przytuliła ją na oczach wszystkich, a wspólne zdjęcie kobiet obiegło media na całym świecie lotem błyskawicy.

Okazuje się, że serdeczność okazała aktorce Polka, która na co dzień przebywa w Wielkiej Brytanii. Dziewczyna nie posiadała się z radości i chętnie opowiadała reporterom o tym, czego doświadczyła.

Polka przyznała, że Markle wiele przeszła i bez względu na wszystko jest mile widziana w ojczyźnie męża.

"Po prostu chciałam ją przytulić. Podziwiam ją w pewien sposób i uważam, że to była właściwa rzecz. Chciałam jej tylko pokazać, że jest tu mile widziana. Chciałam ją przytulić po tym wszystkim, co się stało, naprawdę" — relacjonowała z przejęciem.

Zobacz też: