Papież o Ukrainie i o córce Dugina. Tak się teraz tłumaczy
"Od pierwszego dnia wojny mówię stale o tym konflikcie, odnosząc się do cierpienia Ukrainy" - przypomniał papież Franciszek w obszernej wypowiedzi, w której wytłumaczył niektóre swoje stwierdzenia. Zapewnił, że nie złości się, gdy jest źle rozumiany. Wyjaśnił m.in. swoje słowa na temat zabitej córki ideologa Kremla, którą nazwał "biedną dziewczyną".
Komentarze na Facebook